niedziela, 24 lutego 2013

Bow tie inspiration 2




                                   Koszula Vintage / Muszka Vintage + D.I.Y. / Bluzka H&M + D.I.Y /
                                                             Spodnie Zara / Buty River Island

wtorek, 19 lutego 2013

Bow tie inspiration

Cześć ;) Moją kolejną inspiracją jest muszka , której zdjęcie w ciekawej stylizacji zobaczyłam w internecie. Odrazu się zachwyciłam , wiedziałam , że muszę ją mieć. Muszka pochodzi od mojej koleżanki taty i ma kila naście ładnych lat., by nie wyglądała tak zwykle wbiłam w nią kilka ćwieków co od razu dodało jej charakteru. Zdecydowanie zdobyła moje serce i zapewne będzie częsta w moich stylizacjach :) W dzisiejszym outficie połączyłam ją z białą koszulą mojej mamy z lat 80 , jeansową kataną mojego brata z dzieciństwa , luźnymi spodniami z Zary i botkami z Bershki. :) 


















niedziela, 17 lutego 2013

Red & Black





Witajcie ;) Dodaje kolejne zdjęcia łączące full capa z codzienną , prostą stylizacją ,mimo tego czapka nadaje uroku mam nadzieję ,że się spodoba ;)

 Czapka Cropp + D.I.Y (ok.27) zł. / Koszula Primark (25 zł) /Spodnie New Look (75 zł) / Buty (100 zł)

niedziela, 3 lutego 2013

Nowa full cap'owa miłość









Cześć ;) Od pewnego czasu , możemy podziwiać piękną czapkę z ćwiekami od Romwe , którą co druga blogerka posiada w swojej garderobie. Ja zakochałam się w niej od pierwszego wejrzenia , jednak nie wydałabym  na nią.100 zł .Postanowiłam stworzyć własną wersje czapki , chciałam by wyglądała ona prawie identycznie , jednak nie mogłam dostać całego, czarnego , nie za drogiego full capa. Więc kupiłam czapke z czerwonym daszkiem ,z promocji za 14.90 zł w Cropp'ie  , zamówiłam również ćwieki , wykorzystałam ich 80 - (ok. 12 zł) i tak o to mam przepięknego, orginalnego full capa za ok.27 zł :)

Kurtka Orsay 50 zł (z 300 zł)/ Marynarka Vintage / Spodnie Zara 69 zł (z 169 zł )/ Buty Bershka 59 zł (z 229 zl)

I'm just beginning, the pen's in my hand, ending unplanned :)

Witajcie. Zawsze bałam się pokazać siebie , ubierać wedle pomysłów z głowy , z różnych powodów , przede wszystkim nie wyglądam jak te ślicznotki z lookbooka , nie jestem wieszakiem ,  nie mogę założyć wszystkiego i pokazać wszystkiego co bym chciała. Ciągle próbowałam się zmieniać , że za bardzo się w tym pogubiłam. Jednak przyszedł czas zaakceptowania siebie takim jakim się jest. Więc przestałam się zamartwiać , co powiedzą ludzie , czy polubią czy będą hate'ować. Zaczęłam moją modowa podróż , za namową koleżanek zakładając profil na lookbook'u i modnej polce , teraz zakładam bloga z nadzieją , że będę pewną inspiracja ,  i przykładem , że każdy może , obojętnie jak wygląda, nie trzeba się bać , zawsze warto spróbować.

                                                     Our deepest fear - Marianne Williamson
Naszym największym lękiem nie jest to, że jesteśmy niewystarczający.
Naszym największym lękiem jest to, że jesteśmy mocniejsi ponad miarę.
To nasze światło, nie nasza ciemność najbardziej nas przeraża.
Pytamy siebie, Kim jestem aby być wspaniałym, olśniewającym, utalentowanym ?
W racji samej , kim nie chcesz być ?

Jesteś dzieckiem Bożym. Twoje chowanie się w cień nie służy światu.
Nie ma nic mądrego w kurczeniu się po to, aby inni nie poczuli się pewnie w twojej obecności.
Wszyscy mamy błyszczeć tak jak dzieci.
Urodziliśmy się, aby manifestować chwałę Bożą, która jest w nas.
Ona nie jest tylko w niektórych, jest w każdym z nas.
Gdy odsłonimy nasze wewnętrzne światło, nieświadomie pozwolimy też innym, aby uczynili to samo.
Gdy wyzwolimy się z własnego strachu, samą swoją obecnością będziemy automatycznie wyzwalać innych.